Info

avatar Tego blogaska prowadzi niejaki edghaar z małej wiochy pod Wieliczką. Przepedaliłem 11172.59 kilometrów, w tym 2840.52 po lasach, błocie i innym brudnym syfie. Średnio-średnia to jakieś 19.45 km/h i 4 palce.
coś tam, coś tam.

baton rowerowy bikestats.pl

Śmieszny wykres

Wykres roczny blog rowerowy edghaar.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

sb 8

Dystans całkowity:3443.38 km (w terenie 754.20 km; 21.90%)
Czas w ruchu:165:34
Średnia prędkość:20.80 km/h
Maksymalna prędkość:72.30 km/h
Suma podjazdów:1024 m
Maks. tętno maksymalne:204 (100 %)
Maks. tętno średnie:183 (89 %)
Liczba aktywności:112
Średnio na aktywność:30.74 km i 1h 28m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
62.95 km 25.00 km teren
żelastwo:

Sobota, 18 kwietnia 2009 | Komentarze 0

yeah. jako że z rudna znowu wyszło "trudno", wyjechałem sobie z domu z bliżej nieokreślonym celem - generalnie na zachód i lasem, żeby wracać z wiatrem - czyli na początek tradycyjnie do wolskiego, później kryspinów, balice, las zabierzowski, brzoskwinia, dolina brzoskwinki, wąwóz półrzeczki (szkoda ze nie zabrałem aparatu :p), dolina mnikowska (tu też było gdzie popstrykać) i powrót asfaltem - z wiatrem, więc szybko - do kryspinowa, znowu do lasku i w dom.

piknie!
hr max to z sikornika, podjezdzalem z blatu XD
Kategoria sb 8


Dane wyjazdu:
23.15 km 10.00 km teren
żelastwo:

Piątek, 17 kwietnia 2009 | Komentarze 0

tak o po wolskim. 2 podjazdy, 2 zjazdy... beznadziejna pogoda, 3 razy troszke kropiło... przez chwile nawet miałem nadzieje na szybki sprint do domu w ulewie, ale niestety nic z tej chmury nie wyszło :D
więcej sił niż chęci...

wiatr sie osłabił - do dobrze i źle. Dobrze, bo można będzie normalnie jezdzic na szosie, a zle, bo taka pogoda moze sie dłuzej utrzymac...
jak jezdze sam mam wyższe tętno :D
Kategoria sb 8


Dane wyjazdu:
29.89 km 0.00 km teren
żelastwo:

Wtorek, 14 kwietnia 2009 | Komentarze 0

miał być lajtowy tyniec... no i był tyniec, a w jedną strone nawet lajtowy :D
Do tyńca na całkowitym lajcie, tętno 120-130 i prędkość ok 23-5km/h, z powrotem wymyśliłem sobie, że na tynieckiej będzie mniej wiało... a wiało tak samo jak nad wisłą, tylko nie byo tak płasko :p

nudny już sie powoli robi ten wiatr...
średnia powalająca XD
w sumie to dobrze ze nie pojechałem do tego rudna, bo jestem strasznie wypompowany...
Kategoria sb 8


Dane wyjazdu:
42.36 km 11.00 km teren
żelastwo:

Poniedziałek, 13 kwietnia 2009 | Komentarze 0

miało być lajtowo, wyszło jak zawsze... najpierw do toru, troche na kole jakiegoś cyborga na scott-cie geniusie, zapieprzał na endurowatych oponach 35km/h O.o . Później na 2 strone wisły, piekary, liszki i kryspinów - i gdzieś po drodze musial wypaść mi 1 komin,tak że największy blat miałem całkiem wyłączony, a na środkowym jechałem dość niepewnie :p Z kryspinowa do lasku i troche dziobania terenu :p
za ciepło sie ubrałem...

jutro rudno? odezwij sie ktoś :p

z bikestats powoli robi sie coś w stylu nasza-rowerowa-klasa :D
Kategoria sb 8


Dane wyjazdu:
35.97 km 18.00 km teren
żelastwo:

Niedziela, 12 kwietnia 2009 | Komentarze 0

najpierw na ratunek wrublowi, który wyjechał z domu bez tylnego zacisku (?!) i zauwazyl to po kilku km, później lasek z wrubelem (już miał zacisk :P ) i kubą ( vol7 ).

mazurki zostały spalone! :D
Kategoria sb 8


Dane wyjazdu:
29.60 km 16.00 km teren
żelastwo:

Sobota, 11 kwietnia 2009 | Komentarze 0

lasek w. dość mocno przycisnąłem na podjezdzie pod zoo, poza tym lajtowo.
kendy w suchym terenie są genialne!
dość ciepło, ale momentami strasznie zimny wiatr.
Kategoria sb 8


Dane wyjazdu:
46.79 km 13.00 km teren
żelastwo:

Czwartek, 9 kwietnia 2009 | Komentarze 0

do ojcowa z wackiem :P miało być więcej osób, ale jakoś tak wyszło że nie było...
tempo generalnie lajtowe, pare razy mocniej przycisnąlem :)
jazda przez miasto to koszmar.
dane z pulsometru umiarkowanie prawdziwe, bo przez polowe powrotu był wyłączony..
Kategoria sb 8


Dane wyjazdu:
45.50 km 15.00 km teren
żelastwo:

Środa, 8 kwietnia 2009 | Komentarze 0

troche kręcenia po lasku, później do kryspinowa i powrót nad wisłą.

tak o. strasznie dużo robactwa na dzielni :D

za mało picia sobie wziałem...
Kategoria sb 8


Dane wyjazdu:
29.49 km 0.00 km teren
żelastwo:

Wtorek, 7 kwietnia 2009 | Komentarze 0

TYNIEC. pierwszy trening z pulsometrem :D
tempo takie sobie, troche wiało, wracałem przez rynek... więc skąd takie tętno?!

dętki geaxa są beznadziejne :P
Kategoria sb 8


Dane wyjazdu:
63.04 km 27.00 km teren
żelastwo:

Sobota, 4 kwietnia 2009 | Komentarze 2

lato! kraków - las zabierzowski - brzoskwinia - rudawa - brzezinka - dolina będkowska - bębło - brama krakowska i powrót czerwonym szlakiem do krakowa :D
momentami sucho, momentami bagno. szlak w dolinie będkowskiej strasznie rozryty przez jakieś samochody/kłady, więc średnio przyjemnie. Zjazd do bramy krakowskiej wymaga zdecydowanie cięższego sprzętu. Miałby być zdjęcia, ale nie sprawdziłem stanu baterii w komórce, więc zdjęć nie ma :P

Zderzyłem sie z motyłem - z tej okazji WIERRZ godny wierzcza
przejechałem dziś motyłka
bo mi latał koło tyłka.
ciężkie życie ma motyłek.
Kategoria sb 8