Info

avatar Tego blogaska prowadzi niejaki edghaar z małej wiochy pod Wieliczką. Przepedaliłem 11172.59 kilometrów, w tym 2840.52 po lasach, błocie i innym brudnym syfie. Średnio-średnia to jakieś 19.45 km/h i 4 palce.
coś tam, coś tam.

baton rowerowy bikestats.pl

Śmieszny wykres

Wykres roczny blog rowerowy edghaar.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

sb 8

Dystans całkowity:3443.38 km (w terenie 754.20 km; 21.90%)
Czas w ruchu:165:34
Średnia prędkość:20.80 km/h
Maksymalna prędkość:72.30 km/h
Suma podjazdów:1024 m
Maks. tętno maksymalne:204 (100 %)
Maks. tętno średnie:183 (89 %)
Liczba aktywności:112
Średnio na aktywność:30.74 km i 1h 28m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
27.19 km 0.00 km teren
żelastwo:

Środa, 1 kwietnia 2009 | Komentarze 0

tor i do bikershopu po DĘTKE - cholera, 2 raz pod rząd zlapalem kapcia na wisłostradzie - jak dopadne debili rozbijających butelki na trasie, to im włosy z nosa powyrywam!!!

kupilem sobie w koncu jakies opony na błoto - michelin country trail - wyglądają na solidne :)
Kategoria sb 8


Dane wyjazdu:
22.47 km 10.00 km teren
żelastwo:

Sobota, 28 marca 2009 | Komentarze 0

sikornik - lasek w. - sikornik.
duzo ludzi, duzo błota, słaba kondycja i przyczepnosc - moje kendy jednak nie radzą sobie zbyt dobrze w głębokim błocie zmieszanym z korzeniami i pojesiennym syfem. Trzeba będzie kupic cos z konkretniejszym bieżnikiem :p

1 gleba na zjezdzie czerwonym szlakiem. Biorac pod uwage przyczzepność - tylko jedna.

wiosna na całego, 1 raz w tym roku jechałem w krótkich gaciach :D
Kategoria sb 8


Dane wyjazdu:
36.70 km 0.00 km teren
żelastwo:

Piątek, 27 marca 2009 | Komentarze 0

wreszcie przestał padać śnieg.

szosa do skawiny, a raczej do tabliczki "skawina" - przez tyniec, powrót tą samą drogą.
Do tyńca srednia wyszla 20 km/h, z powrotem na lajcie 30-35 - ładnie wiało :D
Kategoria sb 8


Dane wyjazdu:
26.33 km 0.00 km teren
żelastwo:

Piątek, 27 marca 2009 | Komentarze 0

do toru z wrubelem i vol7'em (jak sie to odmienia?!). tempo raczej spokojne, i dobrze. Wiało troszke mniej niz rano, ale i tak mocno.

1 kapeć na kendach :P
Kategoria sb 8


Dane wyjazdu:
32.80 km 0.00 km teren
żelastwo:

Niedziela, 22 marca 2009 | Komentarze 0

1. miała być wiosna
2. miały być dolinki
3. miało byc ponad 50 km
4. miałem byc zdrowy...
5. miała być wiosna!!!
łokietka - modlnica - tomaszów - ujazd - rząska - bronowicka i zium w dum :D
za mocno pojechalem, biorąc pod uwage lekkie przeziebienie i pogode...
temperatura jest z mojego okna, czyli centrum krakowa - na trasie pewnie około zera :P
Kategoria sb 8


Dane wyjazdu:
27.98 km 0.10 km teren
żelastwo:

Środa, 18 marca 2009 | Komentarze 0

sikornik - lasek w. na szosowo - tor - powrót w śnieżycy nad wisłą XD

pogoda zmieniala sie jak w kalejdoskopie, jak wyjezdzalem bylo 10 stopni i slonce, wracalem w śnieżycy - wiało generalnie ze wszystkich stron :P

oj, kiepściutko jest z podjazdami...
Kategoria sb 8


Dane wyjazdu:
11.32 km 0.00 km teren
żelastwo:

Poniedziałek, 16 marca 2009 | Komentarze 0

lepsze 11 km niż nic :D wokół błoń - 2 kółka, jazda na zasadzie krótki sprint-wyhamowanie (przy tym akurat bardzo pomagał wiatr), itd. skrzypi mi prawy pedał.

i gdzie ta wiosna?!
Kategoria sb 8


Dane wyjazdu:
40.61 km 0.10 km teren
żelastwo:

Niedziela, 15 marca 2009 | Komentarze 0

szosa z rana jak śmietana :P
z rana, tzn o 11, i jak śmietana, czyli ten tego, błoto
tor->nju kładka (cholera, czy w tym mieśc nie mogą zrobić czegos od początku do końca?! zrobili kładke nad wisłą, ale o dojezdzie do niej juz nie pomysleli)->piekary->liszki->morawica->balice->mydlniki i powrót balicką/karmelicką (pozdrowienia dla ślepej pani w srebrnym audi :) )

wiosnaaa
Kategoria sb 8


Dane wyjazdu:
25.73 km 0.00 km teren
żelastwo:

Sobota, 14 marca 2009 | Komentarze 0

tor + jedno kółko
ładnie było, ale za lekko sie ubrałem, lekki zimny wietrzyk (nie przeszkadzał, ale chłodził, złoczyńca!)

dzisiejszy dzien wyglądał tak: 5 godzin grzebania, smarowania i piłowania przy rowerze i godzina jazdy. Ale wszytko jest już ostatecznie złożone, dokręcone i dosmarowane, więc mam nadzieje ze niedługo te proporcje się odwrócą :D
Kategoria sb 8


Dane wyjazdu:
29.09 km 3.00 km teren
żelastwo:

Środa, 11 marca 2009 | Komentarze 0

miał być tyniec, ale cos mnie napadło pod smokiem i pojechałem do lasku wolskiego. w terenie co prawda tylko kawałeczek, ale i tak wystarczylo zeby uwalic siebie i rower błotem :p powrót przez nju kładke i dalej nad wisłą :D
gdzie ja tego fałmaksa zrobilem?!
Kategoria sb 8