Info

avatar Tego blogaska prowadzi niejaki edghaar z małej wiochy pod Wieliczką. Przepedaliłem 11172.59 kilometrów, w tym 2840.52 po lasach, błocie i innym brudnym syfie. Średnio-średnia to jakieś 19.45 km/h i 4 palce.
coś tam, coś tam.

baton rowerowy bikestats.pl

Śmieszny wykres

Wykres roczny blog rowerowy edghaar.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
34.00 km 20.00 km teren
żelastwo:wunderwaffe

Piątek, 30 lipca 2010 | Komentarze 0

blebleble, wolski po raz drugi.
Tym razem ze skrzynią i królikiem, więc tempo, delikatnie mówiąc, mało lajtowe.
Dla odmiany w deszczu :]
Kategoria teren


Dane wyjazdu:
25.00 km 15.00 km teren
żelastwo:wunderwaffe

Piątek, 30 lipca 2010 | Komentarze 0

Blablabla, wolski po raz pierwszy.
Bez licznika oczywiscie :p
Kategoria teren


Dane wyjazdu:
80.11 km 0.00 km teren
żelastwo:szosza

Czwartek, 29 lipca 2010 | Komentarze 0

szosowanie: krk, skała, ojców, jerzmanowice, szklary, rudawa, nielepice, morawica, kryspinow, tor. Dość mocny wryjowiej.
Cóż - po tętnie widać ile ostatnio jezdze. Chujowo.
Kategoria szosa


Dane wyjazdu:
10.00 km 0.00 km teren
żelastwo:wunderwaffe

Poniedziałek, 26 lipca 2010 | Komentarze 0

miasto miasto mięso miasto.
mały szoping.
Kategoria po mieście


Dane wyjazdu:
31.71 km 0.00 km teren
żelastwo:szosza

Niedziela, 25 lipca 2010 | Komentarze 0

tyniec na mokro. Nie może być, do kurwy nędzy, tygodnia z w miare znosną pogodą?
Kategoria szosa


Dane wyjazdu:
20.00 km 5.00 km teren
żelastwo:wunderwaffe

Sobota, 24 lipca 2010 | Komentarze 0

W koncu, po ok 2 miesiacach przerwy, wsiadłem na mtb. nawet to fajne. A dzisiaj tylko chwila kręcenia po pychowicach (strasznie wszystko zarosło, 0 przyjemnosci) i troszke krążenia po miescie.
W emtebie nie mam licznika, wiec dane takie pierdu-pierdu.
Kategoria po mieście, teren


Dane wyjazdu:
56.71 km 0.00 km teren
żelastwo:szosza

Wtorek, 20 lipca 2010 | Komentarze 0

szosowanie do radziszowa. Dość mocny wiatr, ale nie przeszkadzał jakoś strasznie - dalo sie trzymać przyzwoita predkosć. Mialem jechać dalej, ale po wyciągnięciu 3 osy spod kasku jakoś mi sie odechciało. Owadom niestety nie, kawalek za tyncem upierdoliła mnie pszczoła...

Ps. vmax zrobiony na plaskim, lekko pod wiatr :p
Kategoria szosa


Dane wyjazdu:
75.89 km 0.00 km teren
żelastwo:szosza

Środa, 14 lipca 2010 | Komentarze 0

ufffff... ale upał.
Szoszonienie całkiem przyjemną traską - tyniec, skawina, wola radziszowska, przytkowice, skawina, tyniec. tętno wręcz głupie. Pod koniec w tyncu pomimo wiatru w plecy i spokojnej jazdy strasznie wariowało.
Kategoria szosa


Dane wyjazdu:
56.14 km 0.00 km teren
żelastwo:szosza

Niedziela, 11 lipca 2010 | Komentarze 0

szosowanie na zachód z kubą i michem. U-pały!
Kategoria szosa


Dane wyjazdu:
33.10 km 0.00 km teren
żelastwo:szosza

Sobota, 10 lipca 2010 | Komentarze 0

ot, taki tyniec. Co by nogi rozruszać po 2 tygodniach bezrowerowania.
Kategoria szosa